Po latach dominacji minimalistycznego chłodu, a nawet pewnej sterylności, coraz więcej osób zastanawia się, jak stworzyć  ciepłe wnętrze i wprowadzić do domu przytulny klimat. Na szczęście nie jest to trudne — odpowiednio dobrane kolory, wyposażenie i dodatki pomogą stworzyć ciepłą, przyjazną atmosferę do każdego wnętrza.

Ciepłe wnętrze — co to znaczy?

Mówiąc o wnętrzach ciepłych, mamy na myśli takie, które budzą pozytywne skojarzenia, są przytulne i przyjemnie się w nich przebywa. Najczęściej wnętrza ciepłe są też mocno zindywidualizowane — pełne osobistych przedmiotów, rodzinnych pamiątek, fotografii i innych elementów, które są emocjonalnie związane z domownikami. Właśnie takie przedmioty, które mają osobiste znaczenie dla mieszkańców, sprawiają, że lokal mieszkalny zmienia się w dom.

Wnętrze ciepłe to także wnętrze komfortowe. Atmosferę przytulności budują więc miękkie tapicerki, koce, pledy, poduchy czy dywany. Istotna jest także sama organizacja przestrzeni — np. wyeksponowanie kącika wypoczynkowego w salonie, a w sypialni łóżka — pozwala podkreślić przytulny (i ciepły) charakter tych miejsc.

Idealnym sposobem, by ocieplić wnętrze, jest też budowanie atmosfery intymności. Pomagają w tym ciemniejsze barwy, masywniejsze meble czy ciężkie tekstylia. O ile na małych metrażach takie elementy mogą być przytłaczające, o tyle doskonale sprawdzą się w aranżacji dużych pomieszczeń. W tych mniejszych wykorzystajmy je natomiast w formie akcentów, zachowując jasną (a więc optycznie większą) bazę. 

Ciepłe wnętrze można też zbudować przez tworzenie intymnych kącików. Wygodny fotel z miękką narzutą, a przy nim wysoka konsola z dobrze dobraną lampką wystarczy, by powstał np. ciepły, zaciszny kącik czytelniczy w sypialni lub salonie.

Ciepłe wnętrza są zatem komfortowe, przytulne, intymne i zindywidualizowane. Takie aranżacje najlepiej planować od zera, wybierając kolory, rozmieszczenie oświetlenia, odpowiednie meble, dodatki i dekoracje. Jednak przedstawione poniżej rady da się wykorzystać także w już istniejących aranżacjach, wzbogacając je odpowiednio, czy nieco modyfikując.

Warto też pamiętać, że ten indywidualny charakter jest kluczowy w każdej aranżacji. Nie chodzi zatem o to, by w 100% odtworzyć jakieś zasady i wytyczne. Mieszkanie nie ma wyglądać jak z okładki kolorowego czasopisma — ma natomiast być osobiste, przytulne dla domowników i dopasowane do ich potrzeb, charakteru czy wrażliwości.

Jak ocieplić wnętrze kolorami i światłem?

Jednym z najskuteczniejszych sposobów, by stworzyć ciepłe wnętrze, jest zastosowanie odpowiedniego światła i kolorów. Nie bez powodu barwy dzielimy na odcienie ciepłe i zimne — właśnie takie budzą one skojarzenia.

Wszyscy doskonale wiemy, że nawet biel może mieć odcienie cieplejsze, bardziej miękkie i przyjemne w odbiorze lub ostre, sterylne, chłodne i budzące skojarzenia ze szpitalnymi salami, a nie z domem.

Aby ocieplić wnętrze, warto zatem stosować te kolory, które na tzw. kole barw zalicza się właśnie do ciepłych. Są to czerwienie, żółcie, pomarańcze, beże i kremy, ale także soczyste zielenie czy przytulne brązy i fiolety. Takie kolory pobudzają, dają energię, a nawet poprawiają nastrój (i potwierdzają to badania naukowe!).

Co ważne, wśród barw ciepłych znajdziemy zarówno ciemniejsze, mocniejsze tonacje, jak i akcenty lekkie, jasne. Można zatem skomponować paletę, która będzie odpowiednia w wielu sytuacjach. W małych mieszkaniach warto wybrać jasną (ale ciepłą!) bazę i nieco mocniejsze dodatki. Z kolei na dużych metrażach wyrazista gra ciemniejszymi kolorami pozwala okiełznać otwartą przestrzeń i nadać jej intymnego charakteru.

Ciepłe wnętrze i ciepłe światło

Ogromne znaczenie ma także światło. Chodzi zarówno o jego rozmieszczenie, jak i barwę. Kupując żarówki (także te nowoczesne, LED-owe), mamy do wyboru ciemną, neutralną lub zimną barwę światła. Jeśli chcemy mieć ciepłe wnętrze, wybór jest oczywisty.

Co ważne, barwa nie jest tu związana z jasnością! Wiele osób wciąż jest bowiem przekonanych, że światło ciepłe jest mniej intensywne. Nie jest to prawda, chodzi tu o jego kolor. Ciepłe odcienie wpadają bowiem nieco bardziej w żółć, a zimne to intensywne, czyste biele.

Jeśli chcemy ocieplić wnętrze, poza głównym źródłem światła na suficie, zastosujmy też źródła punktowe. To one pomagają sterować nastrojem i doskonale budują atmosferę intymności w wyznaczonych miejscach pomieszczenia.

Takie ciepłe oświetlenie najlepiej oczywiście projektować od podstaw, ale to nie zawsze jest możliwe. Tam, gdzie nie chcemy prowadzić remontu (kłaść nowych kabli pod tynkiem, instalować włączników, kinkietów itd.), postawmy na lampki wolnostojące i wymianę żarówek na te o ciepłej barwie. W wielu sytuacjach to wystarczy, by zbudować ciepłą atmosferę.

Idealnym sposobem, by stworzyć ciepłe wnętrze, jest też wykorzystanie świec i lampionów. Płomień to synonim ciepła — nie tylko ze względu na temperaturę. Daje też miękkie światło o ciepłej barwie i budzi pozytywne skojarzenia właściwie wpisane w DNA naszego gatunku (kto nie lubi wpatrywać się w płomienie ogniska, czy kominka?). Pamiętajmy oczywiście o zachowaniu zasad bezpieczeństwa, czyli o mądrym rozmieszczaniu czy odpowiednim zabezpieczeniu otwartego płomienia.

Ciepłe wnętrze - jak dobrać meble?

Ocieplić wnętrze można także właściwie dobranymi meblami. W ostatnich latach w designie dominował minimalizm. Proste formy, gładkie fronty, jasne, jednolite barwy — to krzyk mody, który przyszedł do nas ze Skandynawii i z pomocą popularnych sieciówek wywodzących się z tamtych regionów, zdominował także nasz rynek wnętrzarski.

Dziś jednak coraz więcej osób zauważa, że twardy minimalizm po prostu się nie sprawdza. Owszem, jest czysty, prosty, pomaga optycznie powiększyć wnętrza i oszczędzić czas (choćby na sprzątaniu). Brakuje mu jednak duszy i prawdziwego indywidualizmu. Szczególnie gdy minimalizm potraktujemy bardzo rygorystycznie — nie jako pewną wskazówkę, ale jako dogmat.

Dlatego nawet w kolebce minimalistycznego designu nastąpiła pewna zmiana. Współczesny styl skandynawski nie jest już sterylny. Tu także wprowadza się ciepłe akcenty, wykorzystując odpowiednie dodatki, dekoracje i meble.

Drewniane meble, które ocieplą wnętrze

Sposobem na to, by ocieplić wnętrze, jest przede wszystkim wprowadzenie drewna z jego oryginalną barwą i fakturą. Nawet meble skandynawskie (np. te z kolekcji Bianco) zestawiają więc białe, gładkie fronty z korpusami z litego drewna. Dzięki temu te typowo minimalistyczne fronty zostają złagodzone przez ciepłe, brązy i żółcie dębowego lub bukowego drewna, a sterylna “gładkość” złamana jest przez wyrazisty deseń usłojenia. Jeszcze lepiej ocieplą wnętrze meble w całości wykonane z litego drewna. 

Ciepłe wnętrze można więc uzyskać, wybierając drewniane meble. Ważna jest jednak nie tylko ich barwa i faktura, ale także forma. Doskonale sprawdzają się obłe linie pozbawione ostrych kątów. Taki design jest lżejszy, bardziej “miękki” w odbiorze, a przez to budzi skojarzenia z przytulnością i ciepłem właśnie.

Obłe formy mogą oczywiście mieć różne oblicza. Meble z kolekcji Bona mają nieco pękaty charakter. Są mocne, masywne, a przez to doskonale sprawdzają się we większych pomieszczeniach, w których pomagają w budowaniu intymności.

Przeciwwagą dla nich są m.in. meble z kolekcji Pola To lekkie, delikatne formy na wysokich, okrągłych nogach i z zaokrąglonymi rantami. Dodatkowej lekkości dodają im ażurowe, plecione fronty rattanowe. Dzięki takiej formie doskonale sprawdzają się nawet na małych metrażach, gdzie nie będą przytłaczać.

Jak wspominałem, jednym z najskuteczniejszych sposobów, na tworzenie ciepłego wnętrza, jest odwołanie się do indywidualnych emocji domowników — np. wspomnień z dzieciństwa. Świetnym wyborem jest zatem kolekcja Retro, która wielu osobom może kojarzyć się z domem rodziców czy dziadków.

Wyróżnić warto tapicerowane meble z tej kolekcji, a więc fotel i sofę Retro. To właśnie miękko obite meble najskuteczniej budują ciepłą atmosferę we wnętrzach. Dotyczy to nie tylko kompletu wypoczynkowego do salonu. W sypialni efekt ten osiągniemy, wybierając łóżka tapicerowane, a w jadalni, dobierając odpowiednie krzesła z miękkim wypełnieniem.

W budowaniu ciepłej atmosfery pomagają zatem zarówno te elementy, które warto projektować od podstaw (np. oświetlenie), jak i takie, które da się wprowadzić do gotowego już mieszkania — meble, dodatki i dekoracje. Przede wszystkim jednak ciepłe wnętrze powstaje przez wprowadzenie indywidualizmu, osobistych elementów ważnych dla domowników.