Wśród manufaktur meblowych i stolarzy zdania są podzielone. Kreatywni amatorzy, którzy zdecydują się poruszyć ten temat na forach czy grupach tematycznych, często spotykają się ze skrajnymi opiniami. To oznacza, że zwolenników malowania mebli drewnianych jest tyle samo, co miłośników naturalnie wyglądających desek. Natomiast pytanie: “czy pomalować meble z drewna?” wydaje się jedną z bardziej polaryzujących kwestii dekoratorów wnętrz DIY.

Malować meble z drewna czy nie – oto jest pytanie!

Jak odpowiedzieć, by pozostać w pełni neutralnym? Cóż, należy zebrać się na odwagę i zaznaczyć, że w pewnych okolicznościach ten pomysł jest naprawdę w porządku!

Samodzielna naprawa

Doskonałym przykładem może być odnawianie drewnianych mebli z pchlego targu. Z łatwością da się na nim znaleźć prawdziwe perełki lub antyki zachowane w doskonałym stanie. Częściej jednak zdarzają się ciekawe meble z drewna, toaletki, fotele, krzesła (a nawet ramy łóżek!), które wymagają renowacji.

Wymiana śrubek, wzmocnienie szkieletu mebla czy… pomalowanie go, to kosmetyka, na którą zdecydowanie można sobie pozwolić, aby tchnąć nowe życie w designerską zdobycz z drugiej ręki.

Osobliwy zapach

Drugą przesłanką do pomalowania mebli z drewna jest ich osobliwy zapach. Możesz natrafić na piękny stół drewniany czy bujany fotel, które stały w niefortunnym miejscu. Materiał w tym wypadku mógł nasiąknąć dymem, zapachem zwierząt lub po prostu wchłonąć zbyt wiele wilgoci. W ostatnim przypadku mogła się nawet wdać w mebel stęchlizna i znacznie wydłużyć proces odnawiania sprzętu.

Solidne przesuszenie wyposażenia i zakrycie go farbą będzie w tym wypadku najszybszą opcją. Jeżeli natomiast uważasz, że farba nie przykryje osobliwego zapachu, możesz użyć preparatów podkładowych do renowacji mebli i dopiero po tym zabiegu, przykryć drewno warstwą farby w ulubionym kolorze.

Drobne mankamenty

Trzecim wskazaniem do pomalowania mebli drewnianych farbą są widoczne uszkodzenia w ich strukturze. Zdarza się, że stary mebel ma pewne defekty z uwagi na swój wiek lub nieprawidłowe użytkowanie. Są to najczęściej łączenia przy połamanych nogach, ubytki, zatarte zdobienia.

To mankamenty, które farba zakryje bez problemu. Dodatkowo zamaskuje także miejsca, w których krzesło, fotel, sofa, stolik kawowy zostały naprawione lub dana część wymieniona. Jeżeli z pomocą farby przedmiot będzie „jak nowy” – nie warto się długo zastanawiać, a postawić na piękny efekt samodzielnie odrestaurowanego mebla.

Malowanie mebli – kiedy meble stają się antykami?

Upraszczając, można powiedzieć że ​​przedmioty, które mają 50 lat (lub starsze), są uważane za zabytkowe, a rzeczy starsze niż 100 lat za antyki (ustawa z 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług, artykuł 120.3).

Klasyfikacja mebli jest jednak bardziej szczegółowa, ponieważ mebel uznany za antyk musi wyróżniać się nie tylko wiekiem, ale również materiałem z którego został wykonany. Powinien także posiadać odpowiednie walory estetyczne oraz reprezentować daną epokę.

Nie bez znaczenia pozostaje także pochodzenie takiego antyku. Jeżeli masz zamiar odsprzedać mebel po renowacji, musisz udowodnić, że źródło z którego pozyskałeś mebel jest wiarygodne i legalne. W przeciwnym wypadku sprzedaż podlega regulacjom, a niestosowanie się do nich może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami.

Co więcej, antyk który został już zakwalifikowany jako wyposażenie o wyjątkowo wysokich walorach, zwyczajowo może podlegać jedynie renowacji i w żadnym wypadku nie należy go malować. Złamanie tego “niepisanego” zalecenia będzie bardzo negatywnie odbierane nie tylko wśród koneserów i znawców antyków, ale również pasjonatów klasycznych aranżacji wnętrz.

Aby nie zniechęcić do poszukiwania antyków mamy także dobrą wiadomość – większość mebli powstałych po latach 50-tych zaczęła zawierać płyty wiórowe i forniry. Zatem jeśli w antykwariacie, na pchlim targu, strychu dziadków, znajdziesz mebel z litego drewna, prawdopodobnie jest to przynajmniej zabytkowy egzemplarz (jeśli nie antyk).

Czy pomalować meble z drewna, jeśli są antykami?

W tym konkretnym wypadku liczy się stan wyposażenia. Jeżeli faktycznie ubytki w drewnie są duże, zapach pozostawia wiele do życzenia, a mebel nie będzie pokazywany w muzeum, zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że można go potraktować farbą.

Na potrzeby własnego użytku, można odnowić stary (być może zabytkowy) mebel w duchu DIY. Oczywiście i w takim wypadku mogą pojawić się głosy “za” i “przeciw”. Proponujemy podjąć decyzję, ale przystąpić do malowania dopiero po tygodniu. Przez ten czas można na zimno przeanalizować swoją decyzję i rozprawić się z wątpliwościami.

Odnowienie starych mebli w wyjątkowy, spersonalizowany lub profesjonalny sposób (nie uszkadzając ich pierwotnego designu) powinien przeprowadzić doświadczony specjalista. Dodatkowo, w wypadku gdy antyk posiada dokumentację autentyczności, warto podpisać z firmą renowacyjną specjalną umowę. Taki ruch uchroni Cię od przykrej niespodzianki i zabezpieczy w razie uszkodzenia cennego wyposażenia w trakcie renowacji.

Współczesne meble z litego drewna

Czy pomalować meble z drewna, które są… nowe? Oczywiście nie jest to zabronione, jednak lite drewno ma w sobie niezaprzeczalny urok i samo w sobie jest unikalne. Złożoność słojów, odcień, rodzaj drewna sprawiają, że nie sposób znaleźć dwóch takich samych egzemplarzy łóżka drewnianego, stołu do jadalni, komody, toaletki…

Natomiast z powodzeniem można ten kolor modyfikować za pomocą oleju, bejcy lub lakieru. W ten sposób można uzyskać różnego koloru drewno (naturalny, bielony, ciemny, bardzo ciemny w odcieniu wenge). Jednocześnie zachowując charakterystyczna strukturę desek.

Aby przekonać się, czy to rozwiązanie jest dla Ciebie, zamów bezpłatne próbki drewna. Dostępne jest drewno bukowe i dębowe w wybranym przez Ciebie kolorze.

A Ty, w którym obozie jesteś? Malujesz drewniane meble, czy jesteś temu całkowicie przeciwny?