Ergonomiczna kuchnia — jak zaprojektować i umeblować funkcjonalną kuchnię?
Ergonomiczna kuchnia to wygoda, wydajność i bezpieczeństwo pracy przy codziennym przygotowywaniu posiłków. Właściwie zaprojektowana, umeblowana i zorganizowana kuchnia przyspiesza i umila gotowanie, pomaga w zachowaniu porządku i oszczędza czas. Sprawdźmy więc, jak urządzić i umeblować kuchnię, aby była nie tylko piękna, ale również funkcjonalna i ergonomiczna.
Co to znaczy, że kuchnia jest ergonomiczna?
Kuchnia powinna być ergonomiczna — takie zdanie czytamy i słyszymy niemal zawsze, kiedy jest mowa o urządzeniu tego pomieszczenia. Tylko co to właściwie znaczy? Czym jest ergonomia i jakie znaczenie ma w kuchni?
Wedle definicji encyklopedycznej ergonomia jest nauką o pracy zajmującą się przystosowaniem narzędzi, maszyn, środowiska i warunków pracy do anatomicznych i psychofizycznych możliwości człowieka. W praktyce oznacza to, że ergonomia zajmuje się po prostu takim organizowaniem pracy i jej warunków, które zapewnią maksymalną wydajność i wygodę.
Ergonomiczna kuchnia jest więc miejscem doskonale zorganizowanym, w którym wszystko jest przemyślane, poukładane i zawsze pod ręką. Taką funkcjonalność osiąga się m.in. właściwie dobierając meble kuchenne. Uwagę zwraca się np. na odpowiednią wysokość blatów, głębokość i układ szuflad oraz szafek, a nawet sposób ich otwierania.
Ergonomiczna kuchnia to jednak znacznie więcej niż dobrze dobrane meble. Liczy się także właściwe oświetlenie, podział na różne strefy robocze, rozmieszczenie sprzętu AGD i armatury kuchennej oraz wiele innych, drobnych detali.
Zasad ergonomii jest więc sporo. Na tyle, że wiele osób uważa, że do naprawdę ergonomicznej kuchni potrzeba bardzo dużego pomieszczenia. Nie jest to jednak prawda. Funkcjonalną i wygodną kuchnię można urządzić nawet na małym metrażu, o ile trzymać się będziemy kilku najważniejszych zasad. Podstawą każdej ergonomicznej kuchni jest bowiem jasny podział na strefy i dobra organizacja tzw. trójkąta roboczego.
Ergonomiczna kuchnia to jasny podział na strefy
Pierwsza i najważniejsza zasada ergonomii w kuchni to klarowny podział na 5 podstawowych stref. Poszczególne obszary rozmieszcza się w ustalonej kolejności — dla osób praworęcznych zgodnie ze wskazówkami zegara, dla leworęcznych odwrotnie.
Podział i odpowiednie ulokowanie tych stref sprawia, że praca w kuchni przebiega w określonej kolejności. Nie trzeba biegać z jednego końca pomieszczenia na drugi. Wszystko jest na swoim miejscu i dostępne tam, gdzie akurat jest potrzebne. Dzięki temu do minimum zmniejsza się potrzebę chodzenia, obracania się, schylania itd. Oszczędza to czas i energię niezbędne przy codziennych kuchennych czynnościach.
Pięć podstawowych stref ergonomicznej kuchni, to w kolejności strefa zapasów, przechowywania, zmywania, przygotowywania i gotowania. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Strefa zapasów
Tutaj znajduje się lodówka, zamrażarka i miejsce na produkty niewymagające chłodzenia. Strefa zapasów powinna być pierwszą w kolejności. Lokuje się ją najbliżej wejścia do kuchni, aby ograniczyć dystans do pokonania z zakupami. Zapasy możemy rozpakować tuż za progiem — szybko, łatwo i bez robienia bałaganu.
Strefa przechowywania
Tutaj znajdują się meble kuchenne, takie jak typowa zabudowa lub komody i szafki czy kredensy na naczynia, garnki, sztućce i niezbędne do gotowania narzędzia. Szczególną rolę odgrywają tu szafki wiszące, które pozwalają na wygodny dostęp do szklanek, talerzy, misek itp. Na dole warto z kolei zastosować nowoczesne kuchenne meble z pełnym wysuwem i otwieraniem typu push-to-open. Minimalizują one konieczność schylania się i szukania potrzebnych rzeczy w głębi szafki.
Strefa zmywania
Najważniejszym elementem jest tu oczywiście zlewozmywak, ale też zmywarka i kosz na śmieci. Nowoczesne zmywarki znacznie podnoszą komfort codziennych działań kuchennych. Nie tylko oszczędzają czas, ale również wodę i pieniądze. Wysokiej klasy urządzenia są bowiem bardzo wydajne, ekonomiczne i ekologiczne.
Ekologia (a od niedawna również obowiązek) to również segregacja śmieci. Zestaw odpowiednich koszy warto umieścić w szafce z wysuwaną szufladą. Pozwala to na dobrą organizację kubłów na poszczególne rodzaje odpadów i łatwy do nich dostęp.
W tej strefie powinno się też znaleźć miejsce na narzędzia i środki do sprzątania. W szafce pod zlewem warto umieścić zmiotkę i szufelkę, szmatki, myjki do naczyń, orki na śmieci oraz podstawowe detergenty.
Strefa przygotowywania posiłków
Strefa przygotowywania posiłków jest kluczowa i powinna być jasno wydzielona. O ile poprzednie strefy często się przenikają i na siebie nachodzą (szczególnie na małym metrażu), o tyle tutaj nie powinno być kompromisów. Wyznaczenie wygodnego, odpowiednio przestronnego miejsca do przygotowywania posiłków jest bowiem podstawą ergonomicznej kuchni i efektywnej pracy.
W strefie przygotowywania znajduje się blat lub wyspa kuchenna. Istotna jest odpowiednia wysokość, szerokość i głębokość blatu. Od tego zależy bowiem wygoda i sprawność krojenia, obierania, doprawiania czy mieszania produktów. To w tym miejscu spędza się najwięcej czasu podczas gotowania i wykonuje się najwięcej działań. Pod ręka powinny więc być noże, deski do krojenia, chochle do mieszania i nakładania oraz inne akcesoria wykorzystywane przy szykowaniu posiłków.
Zwróćmy też uwagę, że strefa przygotowania znajduje się tuż obok strefy zmywania — sprzątanie jest więc łatwe i szybkie. Nie nosimy brudów przez pół pomieszczenia, ograniczamy więc bałagan do jednego miejsca.
Strefa gotowania
Przygotowane w poprzedniej strefie składniki tutaj poddaje się obróbce termicznej. W tym miejscu stać powinna kuchenka, piekarnik, mikrofalówka i inne tego typu urządzenia. Nad kuchenką przyda się dobry okap, który pozwoli uniknąć roznoszenia się po domu przykrych zapachów. Ergonomiczna kuchnia to nacisk na wydajność, dlatego warto przemyśleć np. zakup kuchenki indukcyjnej, która skraca czas gotowania i pomaga oszczędzić energię.
Trójkąt roboczy — klucz do ergonomii w kuchni
Ergonomiczna kuchnia to również dobra organizacja tzw. trójkąta roboczego. W jego skład wchodzą trzy najważniejsze sprzęty kuchenne — lodówka, zlewozmywak i kuchenka. Powinny one znajdować się jak najbliżej siebie, najlepiej w układzie trójkąta.
Optymalne odległości między poszczególnymi sprzętami to 120-210 cm między lodówką i zlewozmywakiem, 120-210 cm od zlewozmywaka do kuchenki i 120-270 cm między lodówką i kuchenką.
Takie rozstaw zapewnia najlepszą wydajność pracy — poszczególne elementy nie są zbyt daleko, nie trzeba więc dużo chodzić. Nie są też nazbyt blisko, co pozwala na dobrą organizację poszczególnych stref w kuchni.
Warto w tym miejscu zauważyć, że zbyt duże pomieszczenie kuchenne wcale nie sprzyja ergonomii, bo może wymuszać nadmierne odległości między poszczególnymi elementami. Ergonomiczna kuchnia nie może więc być ani zbyt mała (bo zabraknie miejsca na 5 stref), ani zbyt duża (bo rozciągnie trójkąt roboczy).
Druga ważna konsekwencja zasady trójkąta roboczego to układ mebli i sprzętów kuchennych. Aranżacja kuchni powinna przewidywać umieszczenie ich przynajmniej pod dwiema ścianami, w kształt litery L lub U.
W przypadku kuchni jednorzędowych, gdzie cała zabudowa jest tylko pod jedną ścianą, stworzenie trójkąta roboczego jest niemożliwe. Zachowuje się tutaj podział na 5 stref, ale odległości między kluczowymi sprzętami powinny być nieco mniejsze. Zaczyna się więc od lodówki, za którą powinny być szafki na produkty, garnki i naczynia, następnie zlew, 80-90 cm blatu roboczego i kuchenka. O ile to możliwe, blat roboczy można zorganizować na wyspie, co pozwoli umieścić lodówkę, zlewozmywak i kuchenkę jeszcze bliżej siebie.
Ergonomiczna kuchnia to odpowiednie meble i ich układ
Ergonomiczna kuchnia nie ogranicza się jedynie do odpowiedniego układu stref i sprzętów. Na wydajność i wygodę pracy wpływają też meble — ich konstrukcja, funkcjonalność czy układ.
Przyzwyczajeni jesteśmy już do kuchni w zabudowie, często robionej indywidualnie, na wymiar. Takie meble kuchenne są idealnie dopasowane do dostępnej przestrzeni, składają się zarówno z szafek dolnych z blatem, jak i z wiszących szafek z przeszkleniem i bez.
Kuchnia na wymiar to oczywiście dobry pomysł na zachowanie maksymalnej ergonomii. Projektowana od podstaw zabudowa pozwala bowiem dopasować wszystkie moduły do konkretnych stref i ich funkcjonalności, ale także do preferencji użytkowników.
Nie jest to jednak jedyny sposób na urządzenie kuchni. Coraz popularniejsze stają się bowiem meble wolnostojące. Do łask wracają witryny i kredensy z przeszklonymi gablotami na kieliszki, szklanki i eleganckie zastawy, ale również indywidualnie dobrane szafki, a nawet komody z szufladami.
Czy wybierzemy meble na wymiar, czy wolnostojące, zależy jedynie od preferencji i aranżacji. Jeśli ustawimy je odpowiednio — z podziałem na strefy i trzymając się zasady trójkąta roboczego, obie opcje będą równie praktyczne.
Ergonomiczna kuchnia i ergonomiczne meble
Rodzaj mebli to jedno, ale ważne są też zastosowane w nich technologie. Ergonomiczna kuchnia powinna zminimalizować wysiłek przy wykonywaniu wszystkich czynności. Dotyczy to również otwierania szafek czy szuflad i wyszukiwania w nich niezbędnych w danej chwili rzeczy. Dlatego w kuchni doskonale sprawdzają się szuflady i drzwiczki z systemem push-to-open, które obsłużymy nawet mając brudne czy zajęte ręce.
Ostatnim krzykiem mody (i funkcjonalności) są kuchenne szafki z pełnym wysuwem. Wysuwają się nie tylko małe szuflady na sztućce czy kuchenne przybory, ale też całe duże moduły, które tradycyjnie miały formę półek za drzwiczkami. Takie szafki są idealne na garnki, pokrywki, naczynia, ale też produkty spożywcze i kosze do segregacji odpadów. W pełni wyjeżdżająca z korpusu szafka daje łatwy dostęp do całej zawartości, dzięki czemu nie trzeba “nurkować” w odmętach kuchennej zabudowy, aby wydobyć coś z tyłu mebla.
Ergonomiczna kuchnia to także dobre wykorzystanie przestrzeni nad blatami. Tu sprawdzą się różnego typu szafki wiszące. Ostatnio modne stały się szafki otwieranie nie na boki, a do góry. W czasie gotowania takie meble mogą pozostawać cały czas otwarte. Drzwiczki nie przesłaniają bowiem widoku sąsiednich szafek i nie stwarzają zagrożenia dla gotującego (kto nigdy nie uderzył się głową w otwarte drzwiczki szafki kuchennej?).
Wiszące meble kuchenne mogą też mieć formę otwartych półek. Takie meble sprawdzą się na często używane produkty spożywcze, przyprawy czy naczynia, ale również na dekoracje i elementy ozdobne, które pomogą ożywić kuchnię i ją spersonalizować. Otwarte półki pozwalają na łatwy dostęp do umieszczanych na nich rzeczy. Dlatego najlepiej montować je w strefie roboczej. Skrócą czas na poszukiwanie i pobieranie używanych tu narzędzi czy produktów i zapewnią wygodę, a to przecież kwintesencja ergonomicznej kuchni.
Ergonomiczna kuchnia — wygoda, funkcjonalność i wydajność
Ergonomiczna kuchnia zapewnia wygodną i wydajną pracę przy gotowaniu oraz sprzątaniu. Właściwie rozmieszczone i odpowiednio zorganizowane strefy to klucz do porządku i łatwej pracy. Przygotowywanie posiłków w takim miejscu jest czystą przyjemnością. Wszystko mamy pod ręką, kolejne czynności wykonujemy jedna za drugą w ustalonej kolejności i rytmie.
Udowodniono, że ergonomiczna kuchnia urządzona zgodnie z zasadą 5 stref i trójkąta roboczego pozwala skrócić czas przygotowywania posiłków niemal o 30%.
Czas to jednak nie jedyne, co zyskujemy dzięki ergonomicznej kuchni. Oszczędność dotyczy także sił i energii potrzebnej do przemieszczania się i korzystania z kuchni. Jeśli zasady ergonomii potraktujemy poważnie, zaoszczędzimy również pieniądze, bo wybierać będziemy ergonomiczne, a więc oszczędne i wydajne sprzęty kuchenne.
Ergonomiczna kuchnia to zatem same plusy. Nie ma przecież żadnych wad w tworzeniu przyjaznej, bezpiecznej i funkcjonalnej przestrzeni. Nie jest to też trudne — wystarczy kierować się przedstawionymi wyżej zasadami i stawiać na wygodne, nowoczesne rozwiązania oraz dobrej jakości meble kuchenne i inne sprzęty.
Komentarze
-
20 Grudzień 2022 o 20:57Ergonomia w kuchni jest dla mnie niezwykle ważna. W końcu jest to pomieszczenie, w którym powinno nam się być szczególnie łatwo odnaleźć i poruszać. Jestem osobą, która lubi wszystko mieć na swoim miejscu, więc te rady na pewno wezmę sobie do serce. Dziękuję za ten wpis! :)