Szafa wolnostojąca do sypialni – praktyczna, pojemna i ładna
Chyba nikt z nas nie lubi ciasnych, pełnych chaosu lub bałaganu wnętrz. Moda na minimalizm meblowy, która wkradła się do polskich mieszkań kilka lat temu, zyskała sobie wielu zwolenników. Jednak mieszkanie musi być nie tylko przyjemne, ale przede wszystkim funkcjonalne. Szczególnie sypialnia, w której często przechowujemy tony ubrań, bieliznę, pościele, ręczniki i wiele innych tekstyliów. Jak to okiełznać, a jednocześnie nie zostać przytłoczonym masywnymi meblami? Rozwiązaniem jest szafa wolnostojąca.
Szafa wolnostojąca kontra zabudowa na wymiar
Meble na wymiar mają szereg plusów. Można maksymalnie wykorzystać przestrzeń tworząc szafy po sam sufit. Do tego sami decydujemy z jakich półek, regałów, szuflad i innych elementów mają się składać. Na koniec decydujemy o wyglądzie – w tej kwestii można puścić wodze fantazji i stworzyć absolutnie unikatowy mebel.
Szafa na wymiar ma też kilka wad. Przede wszystkim nie możemy jej przestawić. Zwłaszcza, gdy wypełniamy nią pewną lukę w ścianie. Dodatkowo koszt jej zrobienia nie należy do najtańszych, a czekanie na stolarza może trwać miesiącami. Jest jeszcze jeden minus, o którym mało się mówi. Wykorzystując maksymalnie przestrzeń od podłogi aż po sufit jednocześnie zmniejszamy wnętrze i to nie tylko optycznie, ale i fizycznie.
Dużo bardziej praktyczna jest szafa wolnostojąca. Możemy wybierać spośród wielu modeli różnych producentów. Do tego często meble występują w kolekcjach. Dzięki temu łatwo dobrać komodę, łóżko, szafkę nocną czy toaletkę tworząc spójną całość. Wcale nie jest prawdą, że wybierając szafę wolnostojącą jesteśmy zmuszeni do zaakceptowania rozkładu szafek zaproponowanego przez producenta. Istnieją firmy, które dopuszczają personalizację mebli, aby lepiej wpasować się w potrzeby klienta.
Szafa wolnostojąca i nie ma nudy
Dawniej zaaranżowane raz wnętrze istniało w niezmienionej formie kilka lub nawet kilkanaście lat. Dziś zmieniające się trendy kuszą do rearanżacji. Często też owe zmiany rozmieszczenia mebli wymusza na nas życie, na przykład gdy pojawia się nowy potomek, a wraz z nim łóżeczko i inne elementy. Wybierając meble wolnostojące w każdej chwili możemy zmieniać ich ustawienie, przesuwać, przemeblowywać i aranżować na nowo wnętrze. Oczywiście możemy też przenosić szafy do innych pokoi czy nawet domów. Na koniec dużo łatwiej sprzedać meble wolnostojące od tych na wymiar.
Szafa wolnostojąca - kilka słów o pojemności
Wydawać się może, że szafa wolnostojąca nie wykorzystuje całej przestrzeni, a tym samym nie jest aż tak pojemna, jak mogłaby być. Jest tu trochę racji, jednak pamiętajmy, że wśród mebli standardowych również występują regały czy szafy bardzo wysokie.
Często jednak nie liczy się pojemność, a praktyczne rozmieszczenie szafek i szuflad. Każdy z nas spotkał się pewnie nie raz z półkami, na których trudno odpowiednio ułożyć odzież, gdyż albo obok stosu koszulek pozostaje niewykorzystana przestrzeń, albo chcąc ją wypełnić sami tworzymy bałagan. Dlatego zanim wybierzemy się do sklepu po piękną i pasującą do wnętrza szafę wolnostojącą, przemyślmy, czego od niej oczekujemy.
Jak wybrać szafę wolnostojacą?
Zacznijmy od materiału. Drewniana szafa wolnostojąca to najlepszy wybór. O ile szafka pod telewizor czy półki naścienne mogą w kwestii oszczędności być z płyt drewnopochodnych, tak meble, z których korzystamy na co dzień powinny być maksymalnie dobrej jakości. Korzystanie z szaf, których wygląd w krótkim czasie od zakupu znacznie się pogorszył tylko negatywnie wpłynie na nasz początek dnia.
Meble drewniane są dużo bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne i upływ czasu. Przy odpowiedniej pielęgnacji potrafią służyć wiele lat w nienagannym stanie. Do tego wyglądają bardzo stylowo i pozwalają uczynić sypialnię bardziej naturalną i zgodną z przyrodą.
Dość oczywistym wydaje się też sprawdzenie maksymalnych wymiarów szafy, jaką może pomieścić nasze wnętrze oraz oszacowanie potrzeb pojemnościowych. Bez sensu przecież kupować wielką szafę, gdy obok sypialni mamy dodatkową garderobę. Wtedy można pomyśleć o nieco bardziej fikuśnych meblach, np. na wysokich nóżkach lub z częścią półek odsłoniętych.
Na koniec zastanówmy się, z czego lepiej będzie nam korzystać: półek, szuflad czy wieszaków. A także czy nie potrzebujemy dodatkowych elementów, jak np. płytka szuflada na paski lub krawaty.
Szuflady, półki czy wieszaki?
Najlepiej wszystkiego po trochu z przewagą tego, co najpraktyczniejsze. Szuflady najlepiej sprawdzą się do przechowywania bielizny. Zwłaszcza, gdy wyposażymy je w praktyczne organizery segregujące poszczególne typy produktów. Najlepiej, jeśli szuflady będą znajdować się na dole szafy. Ciekawą opcją jest też szuflada z przegródkami na paski, muchy, biżuterię czy zegarki. Pomaga szybko znaleźć potrzebny przedmiot, a jednocześnie nie zajmuje dużo miejsca.
Na spodnie, koszulki, swetry i przedmioty, które nie muszą być na wieszakach najlepsze okażą się zwykłe półki. Powinny znajdować się na wysokości wzroku. Dobrze przed pójściem do sklepu meblowego określić najbardziej optymalne wymiary półek aby zminimalizować niewykorzystaną przestrzeń.
Jeśli nasza garderoba składa się w większości z ubrań wymagających prasowania, zadbajmy o dużo miejsca na wieszaki. Ciekawą opcją nadającą się do wysokich szaf jest pantograf. To drążek na wieszaki, który umieszcza się na samej górze szafy. Posiada specjalny uchwyt, którym łatwo ściągamy cały drążek do wysokości pozwalającej bezproblemowo zdjąć wieszaki. Takie rozwiązanie umożliwia wykorzystanie tej części szafy, do której normalnie musielibyśmy użyć krzesła lub drabinki, aby tam dosięgnąć. Umieszczając wieszaki wysoko, przestrzeń w zasięgu rąk jest nadal do zagospodarowania, np. na półki lub szuflady.
Lustro w szafie wolnostojącej
„Co dziś ubrać?” to pytanie niemal codziennie towarzyszy nam stojąc przy otwartej szafie. Często wybierając ubranie biegamy do lustra w łazience czy korytarzu. Lustro w szafie w sypialni to rewelacyjne rozwiązanie, choć nie każdemu przypadnie do gustu. Do jego zalet, oprócz praktyczności, z pewnością należy wizualne powiększenie pomieszczenia (oczywiście w sytuacji, gdy lustra zamocowane są na frontowych drzwiach) oraz nadanie meblowi lekkości.
Dla tych, którym lustra kojarzą się z koniecznością ciągłego polerowania powierzchni, rozwiązaniem będzie jego zamocowanie na wewnętrznej stronie drzwi. Jest to opcja tylko w sytuacji, gdy szafa jest otwierana w sposób standardowy, a nie przesuwny.
Gdzie ustawić szafę wolnostojącą w sypialni?
Przy mniejszych pomieszczeniach odpowiedź jest prosta – tam, gdzie się zmieści. Przy większych wnętrzach można zasugerować się kilkoma radami.
- Szafa nie powinna znajdować się zbyt blisko lub naprzeciwko łóżka. Zwłaszcza, jeśli jest pokaźnych rozmiarów. Zmniejsza to wizualnie pokój i działa przytłaczająco.
- Jeśli posiadamy drewnianą szafę wolnostojącą, nie stawiajmy ją w miejscu narażonym na mocne działanie promieni słonecznych. Silne światło może powodować blaknięcie koloru.
- Najlepiej ustawić szafę przy ścianie, w której znajdują się drzwi wejściowe. Unikajmy stawiania jej naprzeciw drzwi. Pamiętajmy, że najważniejszym meblem sypialni jest łóżko i to na nim powinna skupiać się uwaga.
Komentarze