Siedziska do przedpokoju — ławki, pufy i inne meble, które ułatwią wygodne zakładanie butów
Siedziska do przedpokoju zyskują coraz większą popularność. Wygodne, eleganckie i praktyczne ławki, pufy i inne tego rodzaju meble pozwalają wygodnie przysiąść w czasie zmiany obuwia i szykowania się do wyjścia czy rozbierania się po powrocie do domu. Odpowiednio dobrane wzbogacają też wnętrze wizualnie — dodają mu uroku, a nawet odrobiny luksusu. Jak zatem wybrać odpowiednie siedziska do przedpokoju?
Funkcjonalne meble do przedpokoju
Przedpokój pełni ważną funkcję w każdym domu. To tutaj szykujemy się do wyjścia — wkładamy buty i odzież wierzchnią. Tu również rozbieramy się po powrocie do domu. Przedpokój to jednak nie tylko garderoba na buty i płaszcze. To również pomieszczenie reprezentacyjne — pierwsze miejsce w domu, które widzą wszyscy goście.
Aranżacja przedpokoju i jego umeblowanie muszą więc łączyć funkcjonalność z doskonałą estetyką. Powinny wprowadzać do stylistyki pozostałych pomieszczeń i spajać wystrój mieszkania w jedną całość.
Ze względów praktycznych w przedpokoju nie powinno zabraknąć szafy na sezonową odzież wierzchnią — kurtki czy płaszcze. Wielkość mebla dopasować należy do indywidualnych potrzeb. Zależy ona od tego, ilu jest mieszkańców, jak bogatą kolekcję ubrań mają oraz czy w domu jest osobna garderoba lub miejsce na przechowywanie odzieży. Niektórym wystarczy więc mała i zgrabna 1-drzwiowa szafa, taka jak Bingo, innym potrzebny będzie model 2-drzwiowy — np. Golo lub Bianco — a nawet 3-drzwiowy, jak Steel lub Vinci.
Ważne jest, by dobrze określić potrzeby i dobrać mebel, który nie będzie ani zbyt mały, ani zbyt duży. Uwagę należy też zwrócić na układ funkcjonalny — ilość półek, wielkość drążka na wieszaki czy obecność szuflad. Te ostatnie przydadzą się na dodatki i akcesoria, np. czapki, szaliki i rękawiczki.
Zadbać należy też o miejsce na buty. Jeśli nie ma go w szafie, przyda się dodatkowa szafka lub komoda. Taki mebel może zapewnić też wspomniane już miejsce na akcesoria i dodatki, dzięki czemu nie będzie potrzebna tak duża szafa.
W przedpokoju przyda się też otwarty wieszak. Sprawdzi się on na odzież sezonową, która jest aktualnie w użyciu, ale zapewni też wygodę gościom, którzy nie będą musieli zaglądać gospodarzom do szafy, aby odwiesić swój płaszcz czy kurtkę.
Ostatnim elementem zapewniającym komfort i funkcjonalność są siedziska do przedpokoju, które mogą mieć różne formy i funkcje. Ich wybór zależy nie tylko od stylu i estetyki, ale również od oczekiwanej funkcjonalności. W roli siedziska wystąpić mogą m.in. krzesła, pufy i ławki, ale również niskie komody i szafki. Opcji jest tutaj naprawdę dużo, warto więc przyjrzeć się im dokładniej.
Krzesła i pufy — praktyczne siedziska do przedpokoju
Najprostszym rozwiązaniem są oczywiście krzesła. Okazuje się jednak, że najprostsze wcale nie jest najkorzystniejsze. Siedzisko do przedpokoju w formie klasycznego krzesła zajmuje sporo miejsca. Nie musimy tu przecież mieć niezwykle komfortowego mebla z oparciem, przeznaczonego do długotrwałego siedzenia. Wystarczy coś, na czym przysiądziemy na chwilę, aby zawiązać buty.
Poza tym krzesła w przedpokoju często tworzą dziwną atmosferę. Przywodzą na myśl raczej poczekalnię niż przedsionek gościnnego i przytulnego domu. Nie oznacza to jednak, że krzesła jako siedziska do przedpokoju nie mają żadnej racji bytu. Pasują natomiast raczej wyłącznie do bardzo dużych pomieszczeń, w których łatwiej wkomponować je w całą aranżację i uniknąć wspomnianego efektu poczekalni.
Jednak nawet w przestronnych holach lepiej wybrać stonowane meble. Dobrym pomysłem są proste formy, jednolite faktury i spokojne barwy widoczne m.in. w krzesłach Aldon, Aura czy Alex F.
Dobrym rozwiązaniem są też miękkie pufy. W sprzedaży dostępne są zarówno modele jednofunkcyjne, jak i łączące siedzisko z miejscem do przechowywania. To meble bardzo wygodne, dostępne w szerokiej palecie kolorów, wzorów i form. Ich atutem jest również mobilność — są lekkie i można je dowolnie przestawiać. W razie konieczności posłużą więc nie tylko jako siedzisko do przedpokoju, ale też dodatkowe miejsce do siedzenia np. w salonie.
Ławki — estetyczne i wygodne siedziska do przedpokoju
Odpowiednio zaprojektowane ławki to idealne siedziska do przedpokoju. Zazwyczaj są płytsze niż krzesła, przez co doskonale sprawdzają się nawet w wąskich przedpokojach, gdzie bez trudu ustawimy je pod ścianą. W większych holach mogą z kolei stanąć nawet na środku, jako centralny element aranżacji, który doskonale odciągnie uwagę od przybrudzonego obuwia czy przepełnionego wieszaka.
Siedziska do przedpokoju mogą mieć prostą formę i jedną, jasno określoną funkcję tak jak tapicerowana ławka Retro. Atutem tego mebla jest to, że dostępny jest w wielu szerokościach. Można więc wybrać ławkę, z której swobodnie skorzysta kilka osób jednocześnie — np. dzieci szykujące się do szkoły czy liczniejsze grono gości.
Ławki do przedpokoju to jednak nie tylko proste siedziska, ale również meble wielofunkcyjne. Mogą bowiem być świetnym miejscem do przechowywania. Ławka z szafką doskonale sprawdzi się np. na buty czy dodatki, a jednocześnie zapewni miękkie, tapicerowane siedzisko do przedpokoju. Model ten jest też na tyle szeroki, że bez trudu skorzystają z niego dwie osoby.
Ciekawą formę wraz z dodatkowym aspektem użytkowym zapewnia też ławka z szufladami. To mebel, który posłuży nie tylko jako komfortowe siedzisko do przedpokoju, ale również miejsce na drobiazgi. Dwie pojemne szuflady świetnie sprawdzą się m.in. na zimowe czapki i szaliki lub rozmaite przedmioty, o których chcemy zawsze pamiętać przy wyjściu z domu — np. dokumenty i portfel. Górny blat nad szufladami to z kolei świetne miejsce na estetyczną dekorację lub praktyczny stojak czy pojemnik na klucze i inne drobiazgi.
Ławka z szufladami, choć ciekawa i atrakcyjna wizualnie, nie jest dla każdego. Siedzisko jest bowiem jednoosobowe. W przypadku zapotrzebowania na więcej miejsc można jednak zestawić ten model ze wspomnianą wyżej prostą ławką Retro.
Skrzynia w roli ławki
Jako siedzisko do przedpokoju z funkcją przechowywania możemy też wykorzystać estetyczną i pojemną skrzynię Vento. Nie jest to co prawda mebel tapicerowany, ale miękkie obicie z powodzeniem zastąpią dokupione osobno poduchy. Atutem takiego rozwiązania jest to, że można wybrać dekoracyjne poduchy doskonale dopasowane do aranżacji przedpokoju. Nie jesteśmy więc ograniczeni szerokim, ale jednak niedającym pełnej swobody asortymentem tkanin obiciowych dostępnych u producenta mebli.
Szafki i niskie komody — kreatywny sposób na siedziska do przedpokoju
W roli siedziska do przedpokoju wykorzystać można również niskie komody i szafki. Podobnie, jak w przypadku skrzyni Vento wystarczy na wierzch mebla położyć dekoracyjne poduchy, by zapewnić sobie komfortowe miejsce do siedzenia.
Komody jako siedziska do przedpokoju sprawdzą się doskonale na małych metrażach, gdzie liczy się każdy skrawek przestrzeni. Doskonale połączą funkcję ławki i mebli do przechowywania.
Oczywiście przy wyborze takiego mebla trzeba wziąć pod uwagę jego wysokość. Najlepiej sprawdzą się szafki i komody nieprzekraczające 55 cm. Wyższe będą niewygodne, bo będą wymagały znacznego pochylenia się do wiązania butów. Bez trudu znajdziemy jednak modele takie jak Greg, Bianco, Odys czy Vigo, które spiszą się doskonale w roli siedziska do przedpokoju.
Atutem kreatywnego wykorzystania komód i szafek jest to, że ich gabaryty możemy dobrać do indywidualnych potrzeb. Możemy więc postawić na meble wąskie lub szerokie, które zapewnią nie tylko więcej przestrzeni do przechowywania, ale też miejsce do siedzenia dla różnej ilości osób. Do własnych preferencji i zapotrzebowania dopasować możemy też układ funkcjonalny mebla. Można więc zdecydować się na komodę z samymi szufladami (np. model James), z samymi drzwiczkami (jak w modelu Cubic) lub różne konfiguracje jednego i drugiego (jak w komodach Vinci czy Vento).
Dodatkowo można wybrać na model z nóżkami lub bez. Odpowiednie podniesienie komody to świetny sposób na zrobienie dyskretnego, a jednocześnie łatwo dostępnego miejsca na buty pod meblem. W takim miejscu możemy postawić nawet ubłocone czy mokre obuwie, którego nie wstawilibyśmy do szafki.
Komentarze