Wydawać by się mogło, że najtrudniejszy podczas aranżacji łazienki czy toalety jest wybór płytek łazienkowych. Na wyglądzie ścian i podług nie kończą się jednak trudne decyzje. Armatura łazienkowa to kwestia często zostawiana na sam koniec urządzania, co jest wielkim błędem. Mnogość rodzajów, kolorów, stylów, użytych materiałów, aż w końcu sposobów montażu to aspekt, który powinniśmy wziąć pod uwagę jeszcze na etapie projektu instalacji sanitarnych.

Choć głównym tematem niniejszego tekstu będzie dobór koloru armatury, a tym samym materiału, z którego jest wykonana oraz sposobów pielęgnacji, to nie sposób pominąć kwestie wielorakości form i rodzajów montażu. Jeśli jesteś na etapie szukania idealnych rozwiązań dla domu, z pewnością zainteresuje Cię też temat oszczędności wody.

Armatura łazienkowa umywalkowa oraz wannowo-prysznicowa

Zacznijmy od tego, że podstawową zasadą dobierania baterii łazienkowych jest spójność i harmonijność. Zasada obowiązuje zarówno pod względem estetyki, jak i funkcjonalności. Zbyt krótka wylewka będzie źle wyglądać przy obszernej umywalce, a dodatkowo woda za każdym razem zamiast kierować się prosto do syfonu, będzie rozbryzgiwać się na zewnątrz. Podobnie gdy zestawimy wysoki kran ze zbyt płytką umywalką. Inną zasadą, raczej oczywistą, jest utrzymanie jednej stylistyki wszystkich elementów armatury łazienkowej. Nie chodzi tylko o kolor, ale i kształt oraz sposób odkręcania wody i montażu.

W kwestii baterii umywalkowych oraz bidetowych dostępne są trzy opcje montażu:

• ścienny, gdy rury przepływowe wychodzą bezpośrednio ze ściany
• nablatowy – montowany w blacie obok umywalki nablatowej, tzw. misy
• sztorcowy, inaczej stojący – tradycyjny sposób wykorzystujący otwory w ceramice

Dalej możemy wybierać spośród jedno-, dwu- lub nawet trzy-otworowych modeli. Zostawmy jednak tą kwestię do indywidualnego rozpatrzenia, najlepiej w sklepach lub na stronach producentów.

Baterie wannowe oraz wannowo-prysznicowe oprócz wymienionych wyżej rodzajów montażu posiadają dodatkowe opcje. Jedną z nich są baterie podtynkowe. Ich instalacja wiąże się z montażem elementów mieszających w specjalnej puszce podtynkowej. Rozwiązanie jest bardzo eleganckie, gdyż ze ściany wystają jedynie uchwyt do regulacji wypływu wody oraz słuchawka prysznicowa z wężem.  

Jaki kolor armatury łazienkowej wybrać? Czarny, mosiężny, złoty, biały czy klasyczny chromowany?

Do niedawna rzadko można były spotkać armaturę inną niż chromowana. Dziś możemy zamontować baterie niemal w każdym kolorze. Do najpopularniejszych, oprócz chromowanych, należą czarna, złota i mosiężna.

Nowoczesne czarne baterie mogę być albo gładkie, z połyskiem, albo matowe, delikatnie chropowate. Pasują do industrialnych łazienek, ale także tych urządzonych w stylu retro. Czarna armatura to zdecydowanie mocno designerski dodatek, który od razu rzuca się w oczy. Wybierając ten kolor, powinniśmy zadbać o wyraziste, niebanalne wnętrze łazienki. Jednocześnie musimy być gotowi na częste czyszczenie baterii, gdyż na czarnej powierzchni szybko widać ślady wyschniętych kropli czy osadzającego się kamienia.

Złota armatura dedykowana jest wyjątkowym, eleganckim łazienkom. Pasuje do tzw. bogatej prostoty, czyli na przykład całkowicie białej lub marmurowej łazienki, bez dodatkowych akcentów kolorystycznych. Złote baterie zazwyczaj występują w dużym połysku, przez co ceramika oraz płytki również powinny błyszczeć. Inną wersją może być różowe złoto. Często towarzyszy ono czarnej armaturze, jednak może występować również solo. To zdecydowanie bardzo modny kolor ostatnich lat, jednak trzeba się liczyć, że mała popularność oraz ekstrawagancja odcienia wiąże się z wysokimi kosztami oraz szybką zmianą trendów.

Mosiężne baterie to prawdopodobnie także chwilowa moda. Armatura często prezentuje się niczym stare, matowe złoto. Jej forma jest często bardzo wyszukana, w związku z czym nie będzie pasować do minimalistycznych, nowoczesnych łazienek. Bardziej sprawdzi się we wnętrzach retro lub klasycznych, eleganckich.

Popularna ostatnimi czasy jest również armatura w kolorze białym. Wyróżnia ją praktyczność, gdyż najmniej widać na niej zacieki i osady z kamienia, a dodatkowo pasuje do wielu stylów aranżacji łazienki. Najczęściej białe baterie spotkać można w łazienkach urządzanych pod styl skandynawski, shabby chic czy też prowansalskim. Dobrze będzie wyglądać również w minimalizmie i delikatnej elegancji. Ciekawym urozmaiceniem są baterie białe z dodatkami chromowanymi. Subtelnie zwracają na siebie uwagę, a jednocześnie nie wychylają się spoza swojej prostoty.

Armatura łazienkowa chromowana

Obecność na rynku nowych kolorów armatury wcale nie przekreśla stosowania tradycyjnej, chromowanej. Bogactwo form i kształtów może z najprostszych baterii uczynić przykuwające spojrzenie dodatki łazienkowe. Zaznaczmy, że wśród chromowanych elementów warto zwrócić uwagę na jakość wykonania. Każda bateria zrobiona jest z mosiądzu o różnej jakości stopu. Im cięższa, tym trwalsza. Dalej ważna jest także grubość powłoki pokrywającej korpus. Cienka warstwa chromu może być bardziej podatna na zmatowania i zarysowania. Dobrym wyznacznikiem jakości jest powłoka PVD powstająca na skutek osadzania próżniowego azotanu cyrkonu. Jej zastosowanie zwiększa trwałość dekoracyjną całej baterii.

Mówiąc o jakości należy zwrócić uwagę także na głowice odpowiedzialne za regulację przepływu wody. Często w tanich modelach wykonane są z plastiku, który nie dość, że jest podatny na odbarwienia czy zarysowania, to jeszcze pod wpływem czasu traci swoje dekoracyjne atuty. Zdecydowanie lepiej sprawdzą się głowice ceramiczne lub kamienne.

Jak czyścić armaturę łazienkową?

Zazwyczaj popularne środki do czyszczenia baterii łazienkowych dają sobie radę z zaciekami i delikatnymi osadami z kamienia. Ważne, aby nie dopuścić do znacznego nagromadzenia się osadu, który ciężko później usunąć. W przypadku mosiądzu czy plastikowych elementów należy zwrócić szczególną uwagę na zalecenia, jakie podaje producent preparatu. Silne środki mogą trwale odbarwić jeden i drugi materiał. Do usuwania kamienia metodą domową najlepiej nada się ocet kuchenny. Czyszcząc armaturę łazienkową używajmy delikatnych ściereczek, miękkich gąbek lub ręczników papierowych. Nigdy nie szorujmy powierzchni tzw. druciakami lub szorstkimi szczotkami.

Jak armatura łazienkowa wpływa na oszczędność wody?

Chęć dbania o środowisko oraz o zasobność portfela napędza projektantów do poszukiwania nowoczesnych rozwiązań mających na celu zmniejszenie zużycia wody. Jedną z propozycji, stosowaną od wielu lat, jest zastąpienie dwóch głowic regulujących przepływ wody jedną dźwignią. Zmniejsza to czas ustawienia optymalnej temperatury. Idąc dalej powstają baterie z termostatem, którym wystarczy raz nakazać konkretną temperaturę wody, aby później nie tracić czasu na manualne ustawienia dźwigni.

Montowane w miejscach publicznych baterie elektroniczne wyposażone są w czujnik ruchu. Aktywuje on wypływ wody po wykryciu rąk (lub innych przedmiotów) pod wylewką. Model pozwala zmniejszyć zużycie nawet o 50%. Co więcej jest to najbardziej higieniczny produkt, gdyż minimalizuje dotykanie baterii, a w konsekwencji osadzanie się na niej brudu.

Na koniec zostały perlatory, czyli urządzenia napowietrzające wodę, tym samym zwiększając jej ciśnienie. Strumień nasycony powietrzem niemal niczym nie różni się od zwykłego strumienia wody, a oszczędność plasuje się na poziomie od 15 nawet do 60%.

Zdjęcia autorstwa cottonbro z Pexels, Karoliny Grabowskiej z Pexels oraz Sidekix Media z Unsplash